czwartek, 30 września 2010

Klaudia Ka *RÓŻOWE BIKINI*

8.10
godz.19
Piwnica Kany
Pl.Św.Piotra i Pawła 4/5
Szczecin

Klaudia Ka
malarstwo






*RÓŻOWE BIKINI*

W naszej kulturze powszechne jest dualne myślenie o duszy i ciele.

Dusza jest czysta i boska, a ciało brudne – zwierzęce. Ta głęboko zakorzeniona świadomość w połączeniu ze współczesnym kultem niemal syntetycznego, nieosiągalnego ideału piękna staje się więzieniem i źródłem kompleksów wielu kobiet. Dziewczynki od najmłodszych lat uczone są by były grzeczne, czyste i uczesane. Wyuczony, społeczny wstyd każe im powstrzymywać własne odruchy, nie przeklinać czy depilować okolice bikini.

Różowe bikini jest tu symbolem zasad społecznych związanych ściśle z kulturą popularną – z jednej strony ma to podtekst silnie konserwatywny, z drugiej jest odniesieniem do rewolucji seksualnej redukującej strój do kilku trójkątów materiału. Rewolucja ta wiąże się jednak z silnym reżimem piękna i młodości. Ten kult sprawia, że nastolatki są w stanie zagłodzić się na śmierć, a kobiety dojrzałe zszywają swoje ciała na nowo z syntetycznych elementów.

Prezentowane malarstwo ukazuje młode kobiety zanurzone w powierzchni obrazu jak w różnobarwnej wodzie. Ich wizerunki są czyszczone ze zbędnych znaczeń, upraszczane do pierwotnej formy. Postacie są uspokojone, oswobodzone – nagie i naturalne, ale również wyizolowane, zawieszone w próżni,niektóre częściowo zakryte, zamknięte w swoim ciele, wyidealizowane i nieprawdziwe.

Punktem wyjścia jest tu rzeczywistość w której próba osiągnięcia fizycznego piękna czy przestrzeganie sztywnych zasad (bikini) staje się więzieniem dla swobodnego przepływu emocji i energii. Prawda o intymnej istocie przedstawionych postaci znajduje się tuż pod powierzchnią – określana jest przez wrażenie (kolor), a nie konkretny wizerunek.


Całość jest próbą znalezienia istotnych elementów spajających fizyczne ciało kobiety,z jej sferą duchową, a także oczyszczenie ich ze zbędnych uwarunkowań zewnętrznych.

środa, 22 września 2010

WYSTAWA W TORUNIU

8. Triennale Małych Form Malarskich

10.IX - 3.X, Galeria Wozownia,
ul. Rabiańska 20, Toruń
kurator: Teresa Dudzińska

Triennale Małych Form Malarskich jest cykliczną ogólnopolską imprezą o charakterze konkursowym - przedmiotem konkursu są dwuwymiarowe prace malarskie wykonane w dowolnej stylistyce i technice malarskiej o maks. powierzchni 600 cm 2. Ograniczenie formatowe nie ma być jedynie alternatywą wielkoformatowych prac, lecz szansą na dzieło skondensowane, treściwe, poszukujące nowych rozwiązań malarskich, adekwatnych do naszych czasów.
„Formuła niniejszego konkursu i wystawy ściśle - „w centymetrach” - wyznacza warunki konkretyzacji malowidła. Dzięki temu stanowi nieproste wyzwanie dla artystów, ale również otwiera szansę, by dzięki powstałym pracom zastanowić się nad związkiem między obrazem a jego wielkością. Posługując się paradoksem można powiedzieć, że mały format umieszcza kwestię granicy w samym centrum swojego problemu. W małym obrazie, jak w żadnej innej postaci wyobrażeń granica pola malarskiego określa to, co między jej zarysami się zawiera. Zmaterializowana w postaci krawędzi lub ramy zaciska się nad swym wizerunkiem i nadaje mu charakter pewnego zamkniętego i wewnętrznego świata o szczególnym wizualnym zagęszczeniu. Siła napierających granic przejawia się na różnorodnych planach malowidła, ale przede wszystkim powoduje, że obraz jest bardziej pochłonięty przez swą fizyczną kondycję i nie kamufluje swej przedmiotowości. (...) - (Łukasz Kiepuszewski, fragment z katalogu 8 TMFM)

Na wystawie znalazla się praca "Os sphenoidale" Małgorzaty Żurady.



poniedziałek, 13 września 2010

WIORIKA ZAGÓROWSKA - PRZEMIANY W GALERII ELEKTOR



















Malarstwo, fotografia, instalacja, video
6-30.09.2010
Galeria Elektor
Warszawa, ul. Elektoralna 12
Wystawa czynna: pon.-pt. 8.00-17.00, sob. 9.00-15.00
Zapraszamy!

_____

Człowiek przychodząc na świat zostaje przypisany do określonego miejsca i czasu. Na jego „twardym dysku“ zapisana jest pamięć pokoleń i nieświadomość zbiorowa. Dziedziczy określony genotyp, a warunki rodzinne, społeczne i kulturowe określają go i do pewnego stopnia determinują. Dzięki otwarciu się na transformacyjną moc doświadczenia każdy może jednak doznać procesu przemiany. Są to momenty przejścia – wydarzenia dzięki którym człowiek ma szansę wyjść poza swoje uwarunkowania i zajrzeć w głąb istoty rzeczy. Dociera wtedy do czystej substancji pierwotnej, wokół której osnute jest życie każdego z nas.

Wystawa "Przemiany" opowiada o momentach transformacji i drodze która do nich prowadzi. Wychodząc od refleksji nad indywidualnością Wiorika Zagórowska śledzi proces poszukiwania i wydobywania na powierzchnię głęboko ukrytych aspektów osobowości. Dlaczego jestem tym, kim jestem? Jaką twarz pokazuję światu i dlaczego to robię? Jakie nieznane siły i możliwości drzemią we wnętrzu człowieka, pod powierzchnią codziennych zachowań i – wydawałoby się – ustalonego i niezmiennego „ja“? Odkrycie i zintegrowanie tych ukrytych mocy prowadzi do samopoznania, poszerzenia pola świadomości i nowych możliwości twórczej ekspresji.

Aby dotrzeć do tych wewnętrznych zasobów Wiorika Zagórowska posługuje się metodami zaczerpniętymi z psychologii oraz pracy z procesem (POP). Łączy malarstwo, elementy rzeźby, instalację video i pracę grupową aby zobrazować proces przemiany. Ponieważ skupia się na obudzeniu i dokumentowaniu pozytywnych sił drzemiących w człowieku – praca przez nią wykonana staje się celebracją życia i możliwości jakie ono daje.